piątek, 31 maja 2013

Na początek

Hej!
Najpierw była niepewność: założyć bloga czy nie?
Potem przyszła euforia: tak, tak, blogi są super, każdy ma bloga!
Następnie przyczepiła się niepewność: ale po co ci blog? Za dużo masz czasu na takie pierdoły?
W końcu stało się. Jest blog. I będzie w tej internetowej czasoprzestrzeni dopóki nie zdecyduję zabić go jednym kliknięciem myszki. 
Pierwsze wrażenie: za dużo opcji, za dużo kolorów. Pytanie: jak ten blog ma w ogóle wyglądać? I czy to ma jakieś znaczenie? A może ważniejsze jest co tu będę pisać niż jego wygląd? Póki co będzie różowo aż do bólu..może jak odnajdę gdzieś w sobie artystyczną duszę zmienię tego bloga w wizualne arcydzieło :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz